Od wieków nie rysowałem, dlatego zdziwiłem się, gdy koleżanka poprosiła mnie o wykonanie zlecenia, seksowna kobieta, antena i elektrownia atomowa jako dodatek dla Włóczykija w górach. Grafika na koszulkę.
Po kilku latach ołówek w dłoni trzyma się nad wyraz ciężko, dlatego rysowałem przez większą część kwietnia.
Pierwsza wersja, kobieca twarz to wyzwanie, dlatego jej nie ma
Wersja finalna, nie jestem zadowolony ze szczegółów, oraz kolorów, ale pierwsze jeszcze będę ćwiczył, jeśli znów nie wypuszczę ołówka z rąk. Kolory kładłem pierwszy raz w życiu.
środa, 4 maja 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz