M28 krążył między lotniskiem w Masłowie a miastem, jak to się zdarza. Telefon na lotnisko wyjaśnił, że wojsko zrzuca skoczków. Loty trwały ok 2 godzin, pomimo zbliżającej się burzy. Ostatni raz słyszałem go po 14:30. Niestety nie miałem możliwości pojechać na lotnisko, może następnym razem.
Mapa z serwisu Mapa Burzowa Polski
Grzmiało z południowego zachodu. Zobaczymy czy polatają jeszcze później.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz