Moje pozostałe blogi

ikonografia kosmonautyczna

Ikonografia lotnicza

moje grafiki

poniedziałek, 15 listopada 2010

tytońce

Dziś jest ostatni dzień. Jutro opadnie mgła między ceglanymi murami pubów, ostatecznie. Jutro policja dostanie narzędzia egzekwowania przepisów. Jutro palący będą murzynami. Siedząc nad porysowanym starym stolikiem z piwem w ręku nie będzie można zawiesić wzroku na niebieskiej kiepiołce z logo zakładu. Nie weźmie się też jej po nocy na pamiątkę, że się tam było i piło, patrzyło na dziewczyny i wdychało tą samą tytoniową zawartość. Dobra, nigdy nie brałem kiepiołki, ale wszyscy inni tak. Ja wolałem kufle i szklanki. Szło się z palaczami, po prostu. Palą nie palą, są kumplami. Od dawna nie byłem w pubie. Jeśli pójdę, i tak będę z nimi wychodził w przejście na dymka. Piwo wywietrzeje, może zajmą miejsca, zabiorą krzesła. I tak niepalący będzie narzekał.

Brak komentarzy: