Tydzień temu skończył się staż. Od tygodnia jestem wolny.
wolny heh. Magisterka pisze się wolno, filmy ogląda różnie. Najlepiej Żuławskiego.
Zostało latanie. Jestem tam, wysoko, sam w błękicie.
A gdy się ktoś pojawi...
Już jestem asem.
poniedziałek, 10 listopada 2008
Subskrybuj:
Posty (Atom)